Wystawa Wesserlinga jest nie tylko pokazem jego mistrzowskich umiejętności, ale także głębokim przekazem artystycznym. Rzeźby, które prezentuje, są wynikiem długich godzin pracy i niezwykłej pasji. Artysta podkreśla, że każda z jego prac opowiada inną historię, będącą odzwierciedleniem jego własnych przemyśleń i doświadczeń.
W rozmowie z nami, Wesserling zdradził, że proces tworzenia każdej rzeźby jest dla niego podróżą. Zaczyna od abstrakcyjnego pomysłu, który stopniowo przybiera formę w jego głowie, a później pod jego dłońmi. Podkreśla, że ważne jest dla niego, aby jego prace poruszały i wywoływały emocje, dając oglądającym przestrzeń do własnej interpretacji i refleksji.
Wesserling w swojej pracy wykorzystuje różnorodne materiały, od tradycyjnego drewna i kamienia, po mniej konwencjonalne, jak metal czy szkło. Mówi, że wybór materiału zależy od historii, którą chce opowiedzieć. To materiał często kształtuje ostateczny wygląd i "ducha" rzeźby, dodając jej unikatowego charakteru.
Jedną z najbardziej poruszających prac wystawy jest rzeźba przedstawiająca starca z dzieckiem. Artysta wyjaśnia, że ta praca jest odzwierciedleniem uniwersalnej historii przekazywania wiedzy i doświadczeń między pokoleniami. Każda linia i wygięcie w tej rzeźbie ma na celu przekazać głębokie emocje i więzi łączące postacie.
Wojciech Wesserling w swojej wystawie "Niech kwitną ogrody wszędzie tam gdzie TY, długiem dla Pana Boga" pokazuje, że rzeźba jest nie tylko formą artystyczną, ale także potężnym narzędziem narracyjnym. Każda jego praca jest jak otwarta książka, zapraszająca do zgłębiania i interpretowania. Jest to wystawa, która z pewnością zostanie zapamiętana przez każdego, kto ją odwiedzi, pozostawiając trwałe wrażenie na miłośnikach sztuki.
Napisz komentarz
Komentarze