Na wtorkowej sesji rady Miasta Wejherowo większość radnych podjęła uchwałę o realizacji projektu pn. System Roweru Metropolitalnego na terenie Wejherowa. Sprawa wywołała zamieszanie z kilku powodów. Przede wszystkim jego realizacja do 2019 roku jest niemożliwa.
"W Wieloletniej Prognozie Finansowej musi to być ujęte. My dzisiaj takiej możliwości nie mamy, a to dlatego, że staraliśmy się cykl inwestycyjny Węzła Kwiatowa zmniejszyć maksymalnie. Ta inwestycja tworzy pewne niedogodności podczas jej trwania dla mieszkańców Wejherowa. To kwestia utrudnionego dostępu do dworca czy przemieszczania się w tych rejonach, wiec staraliśmy się, żeby te utrudnienia trwały jak najkrócej. W związku z tym zmniejszyliśmy czas jej trwania do roku 2019." - powiedział Krzysztof Hildebrandt prezydent Wejherowa.
Uchwała na temat roweru metropolitalnego została zgłoszona na 3 dni przed rozpoczęciem sesji, a to krótki czas, na wprowadzenie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta.
"Z punktu widzenia samorządu Wieloletnia Prognoza Finansowa jest jednym z podstawowych dokumentów po budżecie. Musimy go na podstawie Ustawy o Finansach Publicznych przygotowywać. To ona określa do kiedy, na jakie lata możemy wprowadzić przedsięwzięcia." - powiedział Arkadiusz Kraszkiewicz skarbnik miasta Wejherowa.
Fundusze związane z utrzymaniem takiej bazy są dość wysokie.
"Dla Wejherowa te koszty zostały wyliczone na kwotę ok. 110 000 zł rocznie i związane jest to tylko z utrzymaniem 80 rowerów." - powiedziała Beata Rutkiewicz z-ca prezydenta Wejherowa.
Władze miasta nie mówią NIE dla Systemu Roweru Metropolitalnego, jednak podkreślają, żeby wstrzymać się z jego realizacją kilka lat. Powstanie takiej bazy wymaga też przygotowania miasta pod względem infrastruktury rowerowej. Ta jest jeszcze niedoskonała. W ciągu kilku lat powstanie sporo rowerowych ciągów.
"Każdego roku posuwamy się dalej. Do każdej nowej inwestycji budujemy kolejne ścieżki rowerowe albo poprawiamy jakość istniejących. To jeszcze nie jest poziom z którego bylibyśmy zadowoleni. Nadal przed nami kilka strategicznych inwestycji, które pozwolą ścieżki połączyć. To jest budowa Węzła Integracyjnego Kwiatowa i Węzła Zryw. Kolejne projekty to modernizacja ulicy Niskiej, ulica Gryfa Pomorskiego, Necla. Wszystkie będą miały w przyszłości ścieżki rowerowe. Projektujemy też odcinek ulicy Staromłyńskiej, gdzie obecnie nie ma jak przejechać rowerem." - powiedziała Beata Rutkiewicz z-ca prezydenta Wejherowa.
Przygotowanie rowerowych połączeń jest istotnym elementem przy stworzeniu Systemu Roweru Metropolitalnego. Wówczas można przystąpić do jego realizacji.
"Stacje bazowe roweru metropolitalnego powinny być realizowane przede wszystkim przy dworcach. U nas przy dworcach nie będzie gdzie, bowiem będzie to wielka inwestycja. Robimy węzły: Kwiatowa i Zryw. Natomiast po ich zrealizowaniu, są tam idealne miejsca na stacje bazowe i wtedy byłoby dobrze, gdyby System Roweru Metropolitalnego mógł powstać. Uważam, że tak będzie racjonalnie. Powinniśmy przyjąć pewną zasadę harmonogramu inwestycyjnego, żeby to w realny sposób wykonać. Rower metropolitalny jest fajną sprawą, ale musi być w odpowiednim etapie i kolejności wprowadzony." - powiedział Krzysztof Hildebrandt prezydent Wejherowa.
Na ostatniej sesji Rady Miasta za wprowadzeniem Systemu Roweru Metropolitalnego w Wejherowie głosowało 9 radnych, natomiast 8 radnych było przeciw. Od głosu wstrzymało się 4 radnych.
Poniżej (w załączniku) prezentujemy pisma przysłane do naszej redakcji. Jedno to stanowisko władz miasta, drugie to stanowisko Wejherowskiego Towarzystwa Cyklistów, którego prezesem jest Arkadiusz Szczygieł, miejski radny popierający projekt.
Napisz komentarz
Komentarze