Przez 10 lat motocykliści w kwietniu spotykają się na Placu Jakuba Wejhera. Wszystko za sprawą ogólnopolskiej akcji MotoKrew. Jej celem jest zbiórka krwi dla ofiar wypadków, zwłaszcza dla dzieci. Tegoroczna akcja napotkała niespodziewane trudności. Na dwie godziny przed otwarciem okazało się, że specjalny autokar do poboru krwi uległ awarii na obwodnicy Trójmiasta. Szybko jednak zorganizowano inny środek transportu, który przewiózł chętnych do punktu poboru krwi. Ostatecznie udało się zebrać ponad 20 litrów krwi.
Akcja rozpoczęła się mszą świętą, odprawioną przez księży motocyklistów, którzy poświęcili wszystkie motocykle. Przygotowano też różne pokazy m.in. występy młodzieży oraz występy rockowe. Dla dzieci był dmuchany zamek, a każdy mógł spróbować ciepłej grochówki.
Napisz komentarz
Komentarze