18 tysięcy zawodników z całego świata reprezentujących różne dyscypliny, a wśród nich Wejherowianin - Mateusz Ostaszewski. O tym jak skutecznie i godnie reprezentował nasze miasto podczas tegorocznych zmagań w Mistrzostwach Świata Strongman Amator świadczy chociażby fakt, że zdobył najwyższe trofeum. Do Polski wrócił ze złotem.
"Impreza jest dość specyficzna i ciężka, ponieważ w pierwszy dzień eliminacji startowało 41 zawodników. Były 4 konkurencje i trwało to około 7 godzin. Organizm był zmęczony. W następny dzień były finały i szybciej czas zleciał, bo były 2 konkurencje i 10 zawodników startowało w kategorii open." - powiedział Mateusz Ostaszewski.
Młody Wejherowianin (26 lat) po raz 5 reprezentował Polskę w międzynarodowych zawodach Mistrzostw Świata Strongman Amator, które odbyły sie Columbus Ohio. Do sukcesu dochodził stopniowo i ciężko na to pracował.
"Pamiętam jak rozpoczynaliśmy naszą współpracę to cieszyliśmy się regionalnymi imprezami, wygranymi itd. Stopniowo marzyłem o tym sukcesie, ale powoli do tego musiałem dochodzić. Trwało to 7 lat. Pierwszy raz startowałem tam w 2010 roku. Za każdym razem, systematycznie coraz lepszy był wynik. Rok temu niewiele brakowało, dosłownie kilkanaście cm, żeby wygrać imprezę. To mnie zmotywowało i udało sie osiągnąć sukces." - powiedział Mateusz Ostaszewski.
Jak zapewnia sukces go nie zmienił i nie zmieni. Pamięta skąd pochodzi i kto go wspierał. Jest wdzięczny szczególnie rodzinie i przyjaciołom oraz wszystkim życzliwym mu osobom.
"Zawsze jest pomoc ze strony miasta Wejherowa i starostwa powiatowego oraz okolicznych firm. Ludzie wspierają mnie, pomagają i wierzą w mój sukces, za co im serdecznie dziękuję. Wiem, że moja kariera dopiero ruszy, wierzę w to. Mam cały sztab ludzi, którzy mnie wspierają, trzymają kciuki. Moja rodzina, znajomi, przyjaciele, którzy są ze mną. To daje mi motywacje do dalszych treningów." - powiedział Mateusz Ostaszewski.
Zwycięstwo w Mistrzostwach Świata Strongman Amator organizowanych przez Arnolda Schwarzeneggera otwiera mu drzwi do dalszej, tym razem zawodowej kariery. Otrzymał kartę PRO, a to oznacza, że będzie rywalizował zawodowo z najsilniejszymi ludźmi świata. Pierwsze zmagania odbędą się na przełomie kwietnia i maja br. Do wyboru ma mistrzostwa w Rio de Janeiro lub w RPA.
Każdy kto jest zainteresowany dalszym poczynaniem wejherowskiego siłacza może śledzić jego fanpage: Mateusz "Sumik" Ostaszewski.
Napisz komentarz
Komentarze