Ratując ludzkie życie liczy sie odwaga, poświęcenie, umiejętności oraz...sprzęt. Powiat wejherowski co roku wspiera instytucje Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek ochotniczych, ale przeważnie w duże sprzęty, typu samochód czy łódź do działań wodnych. To przyczynia się do coraz lepiej wyposażonych jednostek straży pożarnych.
Lepiej wyposażone jednostki, nie oznaczają, jednak że niczego im nie brakuje. Dzięki inicjatywie Przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Powiatu Wejherowskiego Grzegorza Gaszty, Ochotnicza Straż Pożarna w Orlu wzbogaciła się o torbę do ratownictwa medycznego typu PSP R1, ufundowaną przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – Oddział w Gdańsku. Jest to nieodzowny element w ratowaniu ludzkiego życia.
"Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego promuje działania bezpieczeństwa i higieny pracy w rolnictwie, ponieważ Kodeks Pracy obejmuje pracowników, a rolników nie obejmuje. W związku z tym wspieramy takie działania." - powiedział Jarosław Pergoł dyrektor KRUS oddział w Gdańsku.
Przekazany zestaw zawiera środki niezbędne do prowadzenia działań z zakresu ratownictwa medycznego m.in: bandaże elastyczne, opatrunki, opaski uciskowe, kołnierze ortopedyczne, maseczki do tlenoterapii, koce życia czy rurki ustno-gardłowe, które posłużą strażakom na prowadzenie akcji ratowniczej jeszcze przed przybyciem karetki pogotowia ratunkowego.
"Jednostki OSP doceniamy, dlatego co Rada Powiatu poprzez komisje bezpieczeństwa przekazuje poparcie dla gminy, aby jednostki doposażyć." - powiedział Grzegorz Gaszta przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Powiatu Wejherowskiego.
Jednostka w Orlu w tym roku obchodzi 115 rocznice istnienia.
"Mamy 24 ratowników w tym 6 ratowników medycznych. Ogólnie liczymy około 40 druhów wraz z osobami wspierającymi." - powiedział Mirosław Sikora prezes OSP Orle.
Ochotnicza Straż Pożarna Orle to druga jednostka z terenu powiatu wsparta przez KRUS. Pierwszą torbę przekazano jednostce OSP Bojano.
Napisz komentarz
Komentarze