W godzinach popołudniowych dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie od poszkodowanego mieszkańca Wejherowa o kradzieży siatki, w której znajdowały się m.in. 4 piwa. Zgłaszający tylko na chwilę siatkę zostawił przy klombie na wejherowskim deptaku i wszedł do baru Kebab, żeby kupić sobie jedzenie.
- Gdy po dokonanych zakupach z baru wyszedł, siatki już nie było. Strażnicy postanowili amatora darmowego piwa ustalić. Za pomocą kamer z miejskiego monitoringu wytypowano mężczyznę pijącego piwo na ławce przy ulicy Wałowej. W toku podjętych czynności ustalono, że mężczyzna ten właśnie jest sprawcą kradzieży siatki, z której zdążył już wypić jedno piwo. Mężczyzna myślał ,że jest szczęśliwym znalazcą porzuconej torby, ale tak nie było - podaje serwis prasowy wejherowskiej straży miejskiej.
Właściciel odzyskał wraz z torbą trzy piwa, a sprawca za spożywanie alkoholu miejscu publicznym, ukarany został mandatem karnym.
Napisz komentarz
Komentarze