Służby ratunkowe na pomoc do Smażyna zostały wezwane tuż po północy. Na miejscu okazało się, że płonie budynek Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień, w którym jak się dowiadujemy, przebywało 46 osób.
Na skutek pożaru do szpitali w Wejherowie, Lęborku i Kartuzach trafiło pięć podopiecznych placówki w Smażynie. Jak podaje serwis prasowy wojewódzkiego samorządu, niestety, mężczyzna w wieku 33 lat, który w czasie pożaru wyskoczył przez okno z drugiego piętra, mimo podjętej reanimacji, zmarł. Stan pozostałych czterech osób nie zagraża ich życiu.
Poszkodowani trafili do sali gimnastycznej szkoły w Linii i jednego z okolicznych pensjonatów. Błyskawicznej pomocy pacjentom ośrodka udzieliła wójt gminy Linia Bogusława Engelbrecht oraz jej służby. Przygotowano również posiłki dla poszkodowanych.
– Zapewniliśmy miejsca dla podopiecznych WOTU w innych placówkach na terenie województwa pomorskiego. Trafią oni do szpitali na gdańskim Srebrzysku, w Kocborowie i w Słupsku, gdzie są oddziały leczenia uzależnień – informuje Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Ogień strażacy ugasili dopiero nad ranem. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Ze wstępnych informacji wynika jednak, że budynek nie nadaje się do użytkowania. Spłonęła znaczna jego część, reszta została zalana podczas akcji gaśniczej. Strażacy zakazali wstępu na pogorzelisko.
Napisz komentarz
Komentarze