To było jedno z pierwszych masowych mordów dokonanych przez Niemców na okupowanej ziemi polskiej w czasie II wojny światowej. Masowe egzekucje Polaków, głównie inteligencji i duchowieństwa - rozpoczęły się pod koniec października 1939 roku i trwały do kwietnia 1940 roku w Lasach Piaśnickich w okolicach Wejherowa. Historycy oceniają, że ofiarą tego ludobójstwa padło od 12 tys. do 14 tys. ludzi - w tym Polacy, Czesi a nawet Niemcy przywiezieni w głębi III Rzeszy.
Niedzielne obchody rozpoczęły się od nabożeństwa oczekiwania, które poprowadzili uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Górze. Następnie odczytany został apel poległych.
- Zbrodnia, która dokonała się na “kaszubskiej Golgocie” była wymierzona z premedytacją w samo serce narodu i objęła niemal całą inteligencję i duchowieństwo - podkreślał Przemysław Kiedrowski, wójt gminy Wejherowo.
Podkreślił, jak istotne jest pielęgnowanie wartości, za które swoje życie oddali pomordowania w Lasach Piaśnickich- wolność i ojczyzna.
Jednym z punktów uroczystości było wręczenie medali piaśnickich, przyznawanych przez Stowarzyszenie “Rodzina Piaśnicka” za wspieranie działań mających na celu zachowanie pamięci o zbrodni w Piaśnicy. Odznaczeniami tymi uhonorowani zostali m.in. wójt Przemysław Kiedrowski, Ochotnicza Straż Pożarna w Kniewie oraz Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstanek.
Po zakończeniu uroczystości przybyłe delegacje złożyły wiązanki przed ołtarzem kaplicy piaśnickiej.
Napisz komentarz
Komentarze