Zgodnie z zapowiedzią synoptyków pierwsze ochłodzenie ma pojawić się na początku tygodnia. Jednak bez drastycznych temperatur. Będzie bowiem od -2 st. C do 2 st. C. Mocniejsze uderzenie zimna ma pojawić się około 5 stycznia (czwartek). Wówczas napłynie mroźne powietrze z Rosji, a temperatury w dzień spadną do -7, - 8 st. C. Nocami będzie około -15 st. C.
To jednak nie wszystko. Na stronie: krolowa-superstar.blog.pl czytamy o silnym spadku ciśnienia, intensywnych opadach, bardzo silnym wietrze, a nawet...lokalnych burzach.
Najsilniej spadek ciśnienia odczują mieszkańcy Pomorza. Najniższego ciśnienia spodziewać można się w środę ok. 12.00, gdy ośrodek znajdzie się nad Zatoką Gdańską. Oznacza to, że warunki biometeorologiczne będą niekorzystne (senność, rozdrażnienie, pojawią się problemy z koncentracją).
Będzie mocno wiać. Zacznie się od późnego popołudnia we wtorek na wybrzeżu, gdzie pojedyncze porywy mogą osiągać 70-80 hPa. Na pozostałym obszarze 55-65 km/h, zwłaszcza na zachodzie oraz w centrum. Jednak z każdą kolejną godziną wiatr będzie przybierał na sile.
Nad ranem na wybrzeżu prędkość zachodniego wiatru osiągnie 90 km/h. Taka sytuacja potrwa do czwartkowego wieczora.
To nie wszystko. Niż przyniesie w całym kraju intensywne opady. Będzie sypało, a nawet ... zagrzmi. Ze środy na czwartek, a w czwartek na zachodzie i wybrzeżu nastąpią bardzo silne opady (przeważnie śniegu), miejscami nawet wyładowania atmosferyczne.
Szykujcie zatem czapki, szaliki i sanki. Zgodnie z zapowiedziami zrobi się biało...
Napisz komentarz
Komentarze