Jak informują władze Pucka do 15 września wpłynęło urzędu 926 (większość złożono w pierwszych dniach) wniosków dotyczących tzw. dodatku węglowego.
- Oczywistym jest, że mieszkańcy oczekują dopłat od poniedziałku. Niestety jest to niemożliwe, gdyż żadnemu z samorządów, w tym miastu Puck, nie przekazano obiecanych środków. Prawdopodobnie na posiedzeniu Sejmu zostaną zatwierdzone zmiany w tym zakresie i czas na wypłaty wydłuży się do 60 dni - informują puccy urzędnicy.
Jak dodają, przepisy dotyczące dodatku węglowego zaproponowane przez Rząd RP zostały wprowadzone w trybie nagłym, "bez żadnej konsultacji ze środowiskiem samorządowym jako zadanie zlecone zostały źle przygotowane".
- Miasto Puck przewidując zapotrzebowanie na dodatek węglowy zawnioskowało o przekazanie ok 4 mln zł od wojewody pomorskiego. Według stanu na na 15 września środki te nie wpłynęły na konto urzędu i nie posiadamy informacji kiedy to nastąpi - opisują sytuację pracownicy puckiego magistratu.
I jednocześnie poinformowali mieszkańców Pucka, że "z przyczyn niezależnych od urzędu ze względu na obecny stan prawny nie jesteśmy w stanie wywiązać z nałożonych ustawowo terminów, a wypłata świadczeń nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu środków od wojewody pomorskiego".
Napisz komentarz
Komentarze