OPEC zapewnia ciepło mieszkańcom: Gdyni, Rumi i Wejherowa oraz części gminy Kosakowo, obsługując ponad 60 proc. mieszkańców i pokrywając około 70 proc. zapotrzebowania na energię cieplną.
Podczas ostatniego spotkania ekspertów ze świata nauki, samorządów, prawa, ochrony środowiska dyskutowano o przyszłości OPEC i branży ciepłowniczej z perspektywy coraz trudniejszej sytuacji rynkowej, poruszono niezwykle istotne tematy dotyczące inwestycji i źródeł finansowania.
- Nie ulega wątpliwości, że mamy obecnie do czynienia z nadzwyczajną sytuacją ekonomiczno-surowcową – podkreśla Bogusław Regulski wiceprezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. - Rosnąca inflacja, drożejące paliwa i ograniczony dostęp do surowców stawiają w bardzo trudnej sytuacji nie tylko odbiorców, ale głównie dostawców ciepła. Pamiętajmy, że ciepło systemowe, które w Polsce zabezpiecza potrzeby 15 milionów odbiorców jest obecnie bezpieczniejszą i stabilniejszą formą pozyskiwania ciepła, a dodatkowy bufor zapewnia systemowy nadzór regulacyjny państwa (URE).
Prace Rady ds. wytycznych dla strategii OPEC są już na etapie ponad 70 procent wykonalności.
- Biorąc pod uwagę dynamikę zmian w otoczeniu rynkowym i geopolitycznym bardzo intensywnie z gronem ekspertów i pracowników firmy tworzymy strategię dla naszego przedsiębiorstwa i zabezpieczenia potrzeb mieszkańców z naszego obszaru działania – mówi Wojciech Folejewski, Prezes Zarządu OPEC. - W średniookresowej perspektywie strategicznej na lata 2023-32 zaplanowaliśmy m.in.: budowę kotłowni olejowo-gazowej w Wejherowie, co nie tylko pozwoli nam na odejście od węgla, ale również od bardzo wysokich opłat ETS; rozwój technologii odnawialnych źródeł energii - pompy ciepła, fotowoltaika, ciepło odpadowe, biomasa / spalarnie, geotermia, rozwój terytorialny MSC / podłączenia strategicznie rozwojowych dzielnic, osiedli i instytucji czy uniezależnianie się od zewnętrznego rynku dostaw cen energii.
Napisz komentarz
Komentarze