Jak podaje biuletyn samorządowy gminy Choczewo, prace nad projektem budowy farm wiatrowych na Bałtyku są już dość zaawansowane - jedna ze spółek inwestorskich zakończyła między innymi badania geotechniczne dna morskiego na trasie wyprowadzenia mocy na ląd.
- Rozmawiałem z przedstawicielami inwestorów realizujących budowę farm wiatrowych na Bałtyku. Tematem rozmów była kwestia odszkodowania dla gminy, gdyż uważam, że w okresie inwestycyjnym również powinniśmy otrzymywać odszkodowania. Zaproponowałem kwotę 10 mln na rok, którą wykorzystać moglibyśmy na budowę infrastruktury, która również im będzie potrzebna. Rozmawiamy także o wymianie wodociągu w Osiekach. Kolejną sprawą, o której rozmawiamy, jest stacja, która miała być usytuowana w innym miejscu, za co również moim zdaniem należy się odszkodowanie. Wykorzystanie w tym przypadku specustawy jest pokazaniem braku szacunku dla mieszkańców – stwierdził Wiesław Gębka, wójt gminy Choczewo.
Gospodarz gminy stwierdził także, że liczy na spotkanie z prezesami spółek inwestycyjnych, podczas którego napisanoby wspólny program dla gminy, który dawałby samorządowi możliwość kompensaty za dewastację gminy stacją i kablami, które przechodzić mają z Osiek koło Kierzkowa i dalej między Choczewem, a Choczewkiem.
- Cały czas próbuję w tej sprawie się z nimi układać, ale jednocześnie nie zgadzamy się na wszystko, nie podpisujemy żadnych zgód i generalnie utrudniamy, dopóki prezesi nie znajdą czasu i się z nami nie spotkają, aby dojść do jakiegoś porozumienia – zapewnił wójt Gębka.
autor: raz
Napisz komentarz
Komentarze