Podczas jednej z takich kontroli na ulicy Zamkowej w niedzielny poranek natrafili na zwłoki 55-letniego mężczyzny. Policja oraz prokurator badają przyczyny śmierci. Prawdopodobnie mężczyzna zmarł w wyniku wychłodzenia.
Przypomnijmy, że kilkanaście miesięcy temu w sąsiedztwie tego miejsca wybuchł pożar. Wówczas uratowano również osoby bezdomne, które być może zginęłyby gdyby nie szybka reakcja wejherowskiej straży miejskiej.
Okres jesienno - zimowy, zwłaszcza teraz gdy na zewnątrz jest bardzo zimno, to trudny czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku i niezaradnych życiowo. To właśnie one są najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu. Wejherowscy policjanci apelują już teraz o zainteresowanie osobami, które mogą potrzebować pomocy.
Napisz komentarz
Komentarze