Wpis Witalija Kliczki, byłego znakomitego boksera, obecnie mera Kijowa, pojawił się na jego koncie na Twitterze. Treść dotyczy dwóch murali, które powstały na murze kolei przy przystanku PKM Gdańsk Jasień. Pierwszy mural przedstawia Putina w towarzystwie Stalina i Hitlera, a cała trójka - jak na zbrodniarzy i ludobójców przystało - ma oczy zasłonięte opaską, na której znajduje się napis "No more time" ("Nigdy więcej").
Tuż obok powstał drugi mural, który przedstawia braci Witalija i Władimira Kliczków. Obaj są jednymi z najlepszych bokserów w historii tej dyscypliny sportu, a dzisiaj bronią Ukrainy przed rosyjską inwazją. Nad braćmi widnieje napis: "Together we stand" ("Trzymamy się razem").
Murale to wspólna inicjatywa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, pomorskiego samorządu i znanego artysty Tuse.
* Dalsza część artykułu znajduje się pod postem.
Witalij Kliczko, obecnie mer Kijowa, jest najpopularniejszym, obok prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ukraińskim przywódcą w dniach wojny obronnej przeciwko Rosji. Jest gotów bronić miasta z karabinem w ręku. Ale Gdańsk nie jest dla Witalija Kliczki obcym miastem. Mer Kijowa gościł tu w 2014 roku jako jeden z liderów delegacji ukraińskiego ruchu społecznego Euromajdan, który został laureatem VII edycji Nagrody Lecha Wałęsy.
Witalij Kliczko gościł też w gdańskiej Ergo Arenie w 2016 roku, podczas Polsat Boxing Night, gdzie odbył się pojedynek pięściarski Głowacki vs Usyk.
Napisz komentarz
Komentarze