Reklama

Szedł ulicą i... Agresywna młodzież

Twierdził, że szedł ulicą i został zaatakowany. Młody chłopiec był w szoku. Grupa atakującej młodzieży uciekła z miejsca zdarzenia.

SM Wejherowo/ Lilii Wilczyńska
09.03.2022 09:47

Autor: Zdj: Lilii Wilczyńska

Nastolatek został zaatakowany przez grupę młodzieży. Do zdarzenia doszło w nocy w obrębie ronda im. Jana Piepki przy ulicy 12 Marca w Wejherowie. Zgłaszający zaistniała sytuacje straży miejskiej stwierdził, że idąc chodnikiem został zaatakowany przez grupę młodzieży. Bardzo agresywny w niej był jeden z mężczyzn , który oddalił się z całą grupą w kierunku ulicy Sikorskiego.

Wysłany na miejsce zdarzenia patrol zastał poszkodowanego chłopca wraz z ojcem. Zrelacjonowali funkcjonariuszom przebieg zdarzenia i określili rysopis sprawcy. Podczas penetracji pobliskiego terenu patrol zauważył kilkuosobową grupę osób, która na widok nadjeżdżającego radiowozu rozbiegła się po okolicy. Podczas dalszej kontroli tego rejonu, czterdzieści minut po zdarzeniu, w obrębie jednej z posesji przy ulicy Sikorskiego funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego posiadanemu rysopisowi jako sprawcy tego pobicia. Został on ujęty. Legitymowany przez strażników mężczyzna przyznał się do pobicia nieznanego mu chłopca. Nie umiał wytłumaczyć swojego postępowania. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja, gdzie wcześniej poszkodowany z rodzicami złożył zawiadomienie.

Data dodania: 09.03.2022 09:47

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adam 09.03.2022 12:41

Ludzie są niepoważni

Reklama