Na co dzień ich praca może być niezauważalna, ale to dzięki nim Wejherowianie mogą spać spokojnie. Dbają o porządek publiczny, nasze bezpieczeństwo, biorą udział w licznych działach prewencyjnych i często ryzykują życiem. Czasami nie zdajemy sobie sprawy jak ryzykowna jest ich praca.
"Tych zadań jest bardzo dużo, to przede wszystkim ochrona porządku w miejscach publicznych, to działania prewencyjne, działania związane z codziennym funkcjonowaniem miasta, sprawy o charakterze administracyjno - porządkowym. Straż miejska w Wejherowie pracuje całodobowo, dlatego spory nacisk kładziemy na prewencje, szczególnie nocną. Zależy nam, żeby w mieście wszyscy mogli czuć się bezpiecznie i spać spokojnie oraz obudzić się bezpiecznie." - powiedział Zenon Hinca komendant wejherowskiej Straży Miejskiej.
Interwencje związane z zakłócaniem ciszy nocnej, porządku publicznego, zabezpieczanie miejsc wypadku oraz innych tragedii, pościgi za złodziejami, kontrole, sprawdzanie czy mienie publiczne nie jest niszczone, zatrzymywanie pijanych kierowców, pouczanie lub karanie mandatem kierowców rażąco łamiący prawo np. parkujących na chodniku czy na przejściu dla pieszych - to tylko niektóre z czynności jakie w tym roku podejmowała wejherowska straż miejska. Dziennie strażnicy realizują około 100 interwencji.
"Co noc zatrzymujemy sprawców wykroczeń i przestępstw. Są oni pociągani do odpowiedzialności. Nie jest tajemnicą, że straż miejska jest aparatem przymusu. Przymuszamy ludzi do przestrzegania norm prawnych i stąd nie wszyscy nas lubią, bo nikt nie lubi być pouczany czy karany. Taka jest jednak nasza rola. " - powiedział Zenon Hinca.
Łącznie w Wejherowie o nasze bezpieczeństwo dba 30 strażników miejskich. Wielokrotnie współpracują z wejherowską policją podczas wspólnych patroli.
"Jest pracą niebezpieczną, podobną do pracy policji prewencji. Wykonujemy te same zadania, wielokrotnie się wspomagamy. Nasi pracownicy są często narażani na utratę zdrowia lub życia, gdy ujmujemy np. groźnego przestępcę poszukiwanego międzynarodowym listem gończym, bo i takich zatrzymywaliśmy." - dodał Zenon Hinca.
Obchody Dnia Strażnika były okazją do awansowania na wyższe stopnie służbowe wyróżniających się w pracy strażników. Na stopień starszego inspektora SM awansowany został Jarosław Kuśka, na stopień młodszego specjalisty - Rafał Karcz, na stopień strażnika młodsi strażnicy: Bartosz Czerniawski i Arkadiusz Joskowski, na młodszego strażnika aplikanci: Piotr Wojtaś i Sebastian Gołębiewski. Pozostała cześć strażników otrzymała nagrody finansowe.
Napisz komentarz
Komentarze