poniedziałek, 21 kwietnia 2025 20:56
Reklama dotacje unijne dla firm

Wędzonki prosto z... bagażnika

W Wejherowie nieopodal Lidla mieszkaniec Gdyni postanowił sprzedawać wędzonki prosto z....bagażnika. Trudno określić skąd pochodził towar, bowiem mężczyzna nie posiadał żadnych zezwoleń na handel obwoźny...
Wędzonki prosto z... bagażnika


Handel prowadzony był  na piaszczystym  placu  pomiędzy ulicą  Żeromskiego, a sklepem Lidl w Wejherowie. Okazało się, że  handlem bez wymaganego zezwolenia  i wpisu do rejestru działalności gospodarczej zajmuje się mieszkaniec Gdyni.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprzedaż wędlin  w handlu obwoźnym może być prowadzona ze specjalnie przeznaczonych do tego typu działalności pojazdów, posiadających pozytywną opinię (atest) sanepidu. Ponadto podmiot prowadzący taką sprzedaż musi być zarejestrowany, a wprowadzane do obrotu wędliny i mięso muszą pochodzić z legalnie działających zakładów przetwórstwa mięsnego, które są pod  stałą kontrolą  sanitarno-weterynaryjną.

Mieszkaniec Gdyni wędzonki sprzedawał bez jakichkolwiek zezwoleń, co stanowi wykroczenie określone w art. 60¹ Kodeksu Wykroczeń. Ponadto waga na której dokonywany, był pomiar nie posiadała urzędowej  legalizacji, co również stanowi wykroczenie określone w art. 26 ust.1 pkt. 2 ustawy Prawo o miarach.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama