28 marca około godz. 14.00 dotarła do nas smutna wiadomość. Zmarł ks. Kaczkowski – założyciel Puckiego Hospicjum Domowego. Sam borykał się z nowotworem mózgu i nerki. Mimo swej choroby nie poddawał się. Zawsze pełen serdeczności i uśmiechu.
O swej heroicznej walce pisał w swych książkach: „Nie ma szału, jest rak” (2013), „Życie na pełnej petardzie” (2015) oraz „Grunt pod nogami” (2016).
Odszedł do domu Ojca w wieku 39 lat.
Papież Jan Paweł II mówił: "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.". Z pewnością ks. Jan Kaczkowski był wielkim człowiekiem i nadal żyć będzie w naszych wspomnieniach oraz w pięknym świadectwie jakie po sobie pozostawił.
Napisz komentarz
Komentarze