Najcięższym dniem pod tym względem była sobota. Po upałach nadeszły burze i ulewy. W powiecie wejherowski straż pożarna interweniowała głównie do powalonych drzew. Strażacy wypompowywali także wodę z zalanych miejsc. Łącznie było ponad 40 interwencji z czego 20 dotyczyło powalonych drzew i blisko 15 zalań, zwłaszcza piwnic. Były także wezwania do wypadków oraz pożarów. Najgroźniejszym z nich było zapalenie sie stodoły w Kochanowie (gmina Luzino). W wyniku uderzenia pioruna ogień zajął budynek gospodarczy. Na miejscu pojawiło się 7 zastępów staży pożarnej. Na szczęście nikomu nic sie nie stało.
Zgłoszenia najczęściej dotyczyły gmin: Choczewo, Gniewino i Luzino. W mieście Wejherowo pojawiały się zalania ulic jak na przykład Kopernika czy Kościuszki. Przez kilka godzin część miasta pozbawiona była też prądu.
Napisz komentarz
Komentarze