Tylko do godziny 13.00 straż pożarna w całym kraju interweniowała, aż 900 razy. Połamane drzewa, słupy, pozrywane dachy czy linie energetyczne oraz gigantyczne ulewy - to powody dzisiejszych interwencji. A jak sytuacja wygląda w powiecie wejherowskim?
Jest spokojniej. Opady oczywiście nas nie opuszczają, ale w związku z nimi straż pożarna w powiecie wejherowskim nie miała żadnych wyjazdów. Wyjazdów nie było również z powodu wiatru czy zalań. Jedyne zdarzenia z jakimi do godziny 13.00 borykała się straż pożarna to pożar budynku gospodarczego w Orlu oraz pomoc we wniesieniu pacjenta do karetki.
"Całe szczęście jest spokojnie, opady nie są, aż tak intensywne jak w całej Polsce." - powiedział kpt Mirosław Kuraś oficer prasowy komendanta powiatowe PSP w Wejherowie.
Zgodnie z Biurem Meteorologicznych Prognoz Morskich w województwie pomorskim obowiązuje zagrożenie II stopnia. Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 55 km/h do 70 km/h, z porywami od 90 km/h do 105 km/h, południowego i południowo-zachodniego, przejściowo skręcającego na północny
Napisz komentarz
Komentarze