W Wejherowie po raz pierwszy miała zostać zorganizowana „Strefa Kibica”. Wszystko było już przygotowane i zapięte niemalże na ostatni guzik.
„Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, żeby była. W kwestiach organizacyjnych 99% było dopięte. Mieliśmy terminy, kiedy niektóre rzeczy miały tutaj dojechać np. telebim, nagłośnienie, gastronomia.” - powiedział Szymon Czoska organizator planowanej „Strefy Kibica” w Wejherowie.
Przygotowania trwały od trzech miesięcy, podobnie jak korespondencja ze stacją POLSAT. Jednak dopiero na 19 dni przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2016 Telewizja Polsat zażądała od organizatorów strefy blisko 250 tysięcy złotych.
„Już kilka miesięcy temu były wysyłane maile do telewizji Polsat i dopiero na 19 dni przed rozpoczęciem mistrzostw Polsat podał kwotę. Jest to delikatnie mówiąc bardzo przykra niespodzianka.” - powiedział Bartłomiej Czyżewski radny miasta Wejherowa.
„Strefa Kibica” miała odbyć się na polanie w amfiteatrze. Sponsorzy oraz urząd miasta Wejherowa na ten cel przeznaczyli kwoty finansowe.
„Jeżeli chodzi o Rade Miasta i prezydenta to przegłosowaliśmy kwotę 50 000 zł. Oprócz tego znaleźliśmy sporo firm sponsorskich, którym należą się podziękowania.” - powiedział Rafał Szlas radny miasta Wejherowa.
Niespełna 100 polskich miast już odwołało planowaną „Strefę Kibica”, z powodu zbyt wygórowanej ceny za licencje na publiczne odtwarzanie meczów. „Stref Kibica” nie będzie również w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i w Redzie. Ze stref zrezygnowały też największe polskie miasta jak Wrocław, Poznań czy Kraków.
Napisz komentarz
Komentarze