Zwłoki młodej kobiety oraz jej 3-miesiecznej córki znalazł ojciec Rodziny po powrocie do domu. Do tragedii doszło 17 kwietnia w domu jednorodzinnym przy ulicy Derdowskiego w Wejherowie.
"Po południu po godzinie 16.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o ujawnieniu zwłok 32-letniej kobiety oraz 3-miesięcznego dziecka. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci. Był też prokurator, lekarz biegły medycyny sądowej. Z uwagi na to, że jest to śledztwo, to o szczegółach tej sprawy nie możemy mówić. powiedzieć tylko, ze policjanci przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Na pewno będą rozpytywać osoby bliskie dla rodziny i ustalać jak najwięcej okoliczności." - powiedziała asp. szt. Anetta Potrykus z KPP Wejherowo.
Okoliczności wyjaśnia policja. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. Wstępnie wykluczono działanie innych osób.
W czwartek odbyła sie sekcja zwłok, z ktrej wynika, że niemowlę zmarło w wyniku ostrej niewydolności krążeniowo - oddechowej, natomiast matka targnęła się na swoje życie. Nie wiadomo co było przyczyną niewydolności malutkiej dziewczynki. To mają wyjaśnić badania histopatologiczne i chemiczne. Wykluczono zaś, iż do śmierci dziecka doszło poprzez urazy mechaniczne.
Napisz komentarz
Komentarze