Na drogach pojawia się coraz więcej rowerzystów. Jednoślady, którymi wybierają się na przejażdżkę wielokrotnie są bardzo cenne. Pomimo, iż posiadają swoje znaki identyfikacyjne nadane przez producenta, bywają łupem złodziei. Warto zadbać o możliwe jak najlepsze zabezpieczenie roweru. Jednym ze sposobów jest znakowanie jednośladu kodem znanym jedynie właścicielowi.
„Złodzieje pozbywają się znaków identyfikacyjnych, dlatego w 2003 roku wyszliśmy z inicjatywą, aby znakować dodatkowo rowery specjalnym tajnopisem lub engrawerem.” - powiedział Zenon Hinca komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Niewidoczny element oznakowania można odczytać jedynie specjalną lampą ultrafioletową. Takiego tajnego oznakowania można dokonać w wejherowskiej Straży Miejskiej. Oznakowane rowery trafiają do specjalnej bazy danych, którą prowadzi dyżurny Straży Miejskiej.
„Osób chętnych do oznakowania przybywa. Prowadzimy specjalnie bazę danych rowerów oznakowanych. Podczas kontroli zwłaszcza w porze wieczorowo – nocnej sprawdzamy czy rower, którym osoba się porusza nie jest skradziony.” - powiedział Zenon Hinca
Takie onzakowanie roweru prowadzone w siedzibie wejherowskiej Straży Miejskiej jest darmowe. Nie każdy może jednak skorzystać z takiej możliwości, bowiem trzeba posiadać dokument np. zakupu.
„My znakujemy rowery całą dobę. Trzeba posiadać dokument tożsamości oraz dowód zakupu roweru.” - wyjaśnił Zenon Hinca.
Od 2003 roku strażnicy oznakowali 939 rowerów w tym w 2015 roku - 141, a w 2016 roku-25 rowerów. Zainteresowanie znakowaniem jednośladów wzrasta głównie w czasie przyjęć pierwszokomunijnych, gdzie rower nadal jest jednym pierwszoplanowych prezentów.
Napisz komentarz
Komentarze