Za dwa wykroczenia odpowiadał przed wejherowskim sądem. Żadna z nałożonych kar nie odniosła wobec sprawcy skutku wychowawczego. Mężczyzna nadal zaśmieca miasto. Ulotki umieszcza na rurach spustowych, słupach oświetleniowych, rozkładach jazdy, skrzynkach gazowych, elektrycznych oraz we wiatach MZK. Ostatnio „działał” w rejonie Nanic i Śmiechowa. Został ujawniony. Teraz w sprawie trwają czynności wyjaśniające, celem skierowania sprawy do Sądu.
Czyny, których dopuszcza się sprawca stanowią wykroczenie określone w art. 63a. „Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”. W razie popełnienia tego wykroczenia Sąd może orzec nawiązkę w wysokości do 1500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Napisz komentarz
Komentarze