„Maluch”, czyli fiat 126p, i duży fiat, czyli fiat 125p, były marzeniem milionów Polaków. Często nieosiągalnych ze względów finansowych.
Przedpłaty na książeczce PKO
Żeby pomóc Polakom spełnić marzenie o własnym aucie, państwowy bank PKO (bo innych wtedy nie było) – przypomniał bankier.pl – uruchomił rachunki oszczędnościowe. Wpłacano na nie w ratach pieniądze na zakup samochodów, zanim jeszcze je wyprodukowano i zanim trafiły do sprzedaży.
Pierwsze przedpłaty uruchomiono w latach 70. Druga tura ruszyła w 1981 r. W przedpłaty weszło ok. 1,5 mln Polaków. Nie wszyscy jednak odebrali samochody. Ale oszczędności nie przepadły.
Te osoby lub ich spadkobiercy mogą ubiegać się teraz od rządu o rekompensatę.
Ile się teraz należy?
Pieniądze, które Polacy zgromadzili w latach 80. XX na swoich książeczkach, są waloryzowane co kwartał. Jak podało w swoim obwieszczeniu Ministerstwo Finansów, obecnie rekompensata wynosi:
- 19 086 zł za fiata 126p,
- 27 046 zł za fiata 125p.
Z rekompensat nie skorzystało jeszcze kilkaset osób.
Co zrobić, żeby dostać pieniądze?
Wypłaca je PKO BP. Żeby dostać pieniądze posiadacz rachunku powinien zgłosić się do banku z:
- oryginalnym potwierdzeniem przyjęcia przedpłaty,
- dowodem osobistym,
- dowodami wpłat.
Jeśli właściciel rachunku zmarł, pieniądze są wypłacane po przeprowadzeniu postępowania spadkowego.
Napisz komentarz
Komentarze