Janusz Sidło był nauczycielem wychowania fizycznego i trenerem, najlepszym oszczepnikiem w historii polskiej lekkoatletyki, srebrnym medalistą olimpijskim z Melbourne (1956).
- Sidło to 64-krotny reprezentant Polski w meczach międzypaństwowych 1949-1970 (64 starty, 43 zwycięstwa indywidualne),
- 1-krotny rekordzista świata – 83.66 (30 czerwca 1956, Mediolan),
- 2-krotny rekordzista Europy – 80.15 (2 października 1953, Jena) i 83.66 (30 czerwca 1956, Mediolan).
Jak stracił złoto?
W Melbourne „Łokietek” (tak nazywali go kibice) prowadził po trzeciej serii po rzucie na odległość 79,98 m. Wszystko układało się jak po maśle, Sidło zmierzał po złoto. W pewnym momencie pożyczył swój oszczep norweskiemu rywalowi Egilowi Danielsenowi, któremu nie szło w konkursie. Ten rzucił na odległość 85,71 m.
Danielsen tym znakomitym rezultatem zapewnił sobie złoty medal. Sidło musiał zadowolić się srebrnym krążkiem. Mimo goryczy porażki na stałe wpisał się na karty historii: jego gest uznano za jeden z najpiękniejszych w sporcie.
Po zakończeniu kariery zawodniczej Sidło pracował jako trener, w tym szkoleniowiec PZLA.
Zmarł w 1993 roku.
O życiu i karierze wybitnego polskiego oszczepnika opowiedziano w filmie „Kiedy umilknie wiatr”.
Napisz komentarz
Komentarze