Sprawa może wydawać się błaha, ale dla wojskowych to duża zmiana. Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, 1 września 2024 zmienił regulamin dotyczący wyglądu żołnierzy.
Zarost jest już ok
To, co może i jak ma wyglądać wojskowy, jest opisane w „Regulaminie ogólnym żołnierza Wojska Polskiego”. A ten – w nieobowiązującej już wersji – m.in. precyzował, że noszenie zarostu przez żołnierzy było możliwe tylko wtedy, gdy były do tego wskazania medyczne.
„Odpowiednie zaświadczenie od lekarza żołnierze musieli przedstawić w jednostce, w której służą. Takie rozwiązania wzbudzały jednak kontrowersje” – wyjaśnia polska-zbrojna.pl.
Teraz zasady są inne. Żołnierz może mieć zarost, ale „nie dłuższy niż 3 centymetry”. I musi być on „schludny i zadbany” oraz „gwarantujący estetyczny wygląd żołnierza”.
Kolejna zmiana dotyczy tatuaży
Kiedyś kojarzone z subkulturą więzienną, dziś są codziennością. Jednak w myśl przepisów żołnierz nie mógł ich eksponować. Jeżeli miał wytatuowane przedramiona, to nie mógł podwijać rękawów.
Z tym także koniec, bo „występujący indywidualnie” może pokazywać tuszem ozdobione ramiona i przedramiona. Jest jednak pewne zastrzeżenie – jak określono to w regulaminie, nie mogą to być tatuaże „wyrażające treści powszechnie uznawane za nieakceptowalne".
Kolczyki wciąż zakazane
Jeżeli na tej podstawie ktoś sądzi, że zobaczy kiedyś żołnierza z kolczykami w uszach, to się myli. Zmiany w regulaminie nie idą aż tak daleko. Takie ozdoby nadal są zakazane.
A jak jest w policji?
To reguluje Zarządzenie Komendanta Głównego. W 2023 roku trochę poluzował zasady.
„Aktualnie policjanci nie mogą posiadać widocznego tatuażu na głowie, szyi i dłoniach. Zabronione jest też posiadanie przez policjanta widocznego tatuażu na innych częściach ciała, którego symbolika, forma lub treść mogą być postrzegane jako godzące w powagę munduru oraz społeczny wizerunek policyjnej formacji” – tłumaczy policja.
Zarost jest dopuszczalny, ale ma być schludny. Można mieć także długie włosy, ale muszą być podczas służby związane.
Kolczyki u mężczyzn w policji też są zakazane. Mogą je nosić kobiety, ale tylko w uszach. Panie za to nie mogą malować paznokci na jaskrawe kolory.
I niezależnie od płci – policjant na służbie nie może paradować z reklamówką albo torbą foliową.
Napisz komentarz
Komentarze