Dramat rozpoczął się w piątek w nocy, gdy szpital zgłosił, że na oddział ratunkowy karetką przewieziono 3-letnią dziewczynkę. Stan dziecka, a w szczególności obrażenia, które nosiły ślady przemocy, natychmiast skierowały uwagę policji na rodzinne tło sytuacji.
Policjanci nie zwlekali – jeszcze tej samej nocy zatrzymali 24-letniego partnera matki dziecka. Mężczyzna spędził noc w areszcie, gdzie przeszedł pierwsze przesłuchania. W ramach dochodzenia funkcjonariusze skoncentrowali się na zbieraniu informacji, przesłuchiwaniu świadków oraz zabezpieczaniu dowodów mających na celu jak najszybsze wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W sobotę policja zatrzymała również matkę dziewczynki. 27-latka, obecnie przebywająca w areszcie, jest przesłuchiwana przez prokuraturę w Wejherowie. W zależności od wyników przesłuchania oraz zgromadzonych dowodów, prokurator może zdecydować o wnioskowaniu do sądu o jej tymczasowe aresztowanie.
24-latek usłyszał już oficjalne zarzuty znęcania się nad dzieckiem, naruszenia czynności narządu ciała i narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. W niedzielę, decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. W przypadku udowodnienia mu winy, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Decyzja o losie 27-letniej kobiety będzie zależała od wyników prowadzonego dochodzenia i decyzji sądu, który ma zdecydować o jej dalszym losie jeszcze dziś.
Policja i lokalne władze apelują do społeczności o czujność i niezwłoczne zgłaszanie wszelkich podejrzeń o przemoc domową. Każde zgłoszenie jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony najmłodszych i najbardziej bezbronnych członków społeczeństwa.
Sprawa trafiła już na szerokie wody mediów, a społeczność lokalna z niepokojem oczekuje na dalszy rozwój wydarzeń i zapewnienie sprawiedliwości dla małej ofiary.
Napisz komentarz
Komentarze