Wydajemy coraz więcej na żywność. Przestaliśmy jednak kupować tzw. dobra trwałe. Powód? Brakuje nam na to pieniędzy. Takie zakupy odkładamy na przyszłość.
Jak często zrobimy zakupy w niedziele w 2023 roku?
24 grudnia sklepy największych sieci będą czynne, ale krócej. Są także takie, które tego dnia w ogóle nie będą czynne.
Przed nami ostatnia w tym roku handlowa niedziela. Polacy masowo ruszą na świąteczne zakupy. A te będą drogie. Chyba mało kto się spodziewał, że trzeba będzie wydać więcej za mniej. Bo pensje ani drgną, a ceny dynamicznie rosną.
Sejm przyjął nowelizację ustawy o prawach konsumenta. Wkrótce na sklepy zostanie nałożony nowy obowiązek. To ważne dla wszystkich korzystających z promocji.
Zerowa stawka VAT na żywność nadal będzie obowiązywać. Trzeba się jednak liczyć z tym, że i tak za zakupy zapłacimy więcej. Dlaczego?
Wysoka inflacja zmusza Polaków do zaciskania pasa. Jeśli chcemy zapłacić jak najmniej za zakupy, to zamiast do Lidla lub Biedronki wybierzmy się do Auchan.
Wzrost cen znacznie pogorszył komfort życia starszej części społeczeństwa. Niektórzy te wymuszone oszczędności mogą przypłacić swoim zdrowiem.
O niemal połowę podrożały produkty tłuszczowe. Nie ma już kategorii produktów, które nie byłby dużo droższe niż rok temu. A będzie, jak prognozują analitycy, jeszcze gorzej.
Handlowa „Solidarność” apeluje do największych sieci handlowych, żeby wcześniej zamykały swoje sklepy. Ma mocne argumenty.