W dniach 05 oraz 13 czerwca 2018 doszło do dewastacji obiektów na Kalwarii Wejherowskiej. Nieznani przez kilka dni sprawcy, najpierw uszkodzili dwa halogeny podświetlające kaplice przy ulicy Roszczynialskiego, a po kilku dniach kolejnych 6 halogenów. Uszkodzone zostały również dachówki i popisana elewacja.
"15 czerwca na podstawie oględzin zapisu miejskiego monitoringu, wytypowaliśmy sprawców tej dewastacji. Okazuje się, że są to dzieci w wieku od 9 do 11 lat. Początkowo myśleliśmy, że dewastacji dokonano w porze wieczorowo - nocnej, ponieważ po zbiciu halogenów, system świetlny zaczął 'szwankować'. Zaczęły się zapalać i gasić lampy. Byliśmy przekonani, że sprawcy w tym czasie byli na Kalwarii Wejherowskiej. Natomiast zapis z monitoringu jednoznacznie pokazuje, że dewastacji dokonano 5 i 13 czerwca w godzinach popołudniowych." - powiedział Zenon Hinca komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Pomimo, iż miejsce jest monitorowane to nie wszędzie sięga oko kamery. Jednak część dewastacji wyraźnie udokumentowała kamera. Na tej podstawie Straż Miejska wytypowała młodych sprawców.
Zarządcą Kalwarii jest Wejherowski Zarząd Nieruchomości Komunalnych, który straty wycenił na ponad 20 tysięcy złotych. Na koszt ten składa się demontaż i montaż 8 halogenów na kwotę - 16 000 złotych, naprawa dachu -2500 złotych oraz odmalowanie elewacji - 2 000 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze